niedziela, 18 grudnia 2011

Wspomnienie


Cześć.

Jestem Piotrek, brat Grzesia.

Postanowiliśmy z rodziną że blog Grzesia będzie kontynuowany. Napisał on kilka utworów których nie zdążył opublikować i my zrobimy to za niego. Może kiedyś komuś zrobi się łatwiej na duszy po przeczytaniu jego twórczości. Na początku napiszę kilka słów o ostatnich dniach życia mojego braciszka:

Był 13 listopada.

Od dwóch dni byliśmy z tatą u Grzesia w odwiedziny. Właśnie weszliśmy do sali po przyjeździe od cioci gdzie nocowaliśmy. Grzesia od paru dni strasznie bolał brzuch i właśnie wrócił z badań. Razem z mamą płakał… wiedział, że jest źle. Pani doktor poprosiła rodziców na rozmowę. Gdy zostaliśmy sami usłyszałem:

- Piotruś zajmij się sobą przez chwilę. powiedział już uśmiechnięty po czym wziął kartkę, długopis i chwile pisał.

Nie minęło raptem 10 minut a Grześ poprosił mnie o przeczytanie wiersza który właśnie napisał, a brzmiał on tak :

Zły tworze, że niby zwyciężyć nie zdołam?

Oj bój się lepiej, ja walce podołam.

I co, że się dwoisz, rośniesz i uciekasz,

Poczekaj, ty się jeszcze mnie tutaj doczekasz.

Z mym orężem – modlitwą i od Boga siłą,

Wszystkie twe szatańskie komórki wyginą.

W mym królestwie miejsca nie ma dla złych stworzeń,

Zniosłem dużo bólu, męki, upokorzeń.

Mam już dość, lecz ile trzeba zniosę jeszcze,

I wygnam ten nowotwór z mego ciała wreszcie.

Rodzice wrócili właśnie z prywatnej rozmowy. Mama poprosiła mnie na korytarz. Wyniki Grzesia były bardzo złe i prawdopodobne było to że go stracimy. Nie mogłem w to uwierzyć. Stracić mojego braciszka ?? Rozpłakaliśmy się…

Byliśmy z nim do końca. Przez tydzień Grzesiu walczył dzielnie i nie dawał za wygraną lecz z dnia na dzień było z nim coraz gorzej.

Dnia 21.11.2011 o godzinie 06:25 bohatersko zwyciężył chorobę i nagrodą był dla niego raj.

Grzesiu był naszym bohaterem. Odkąd dowiedział się o swojej chorobie, ani razu nie powiedział „Dlaczego ja ?”, „Dlaczego mnie to spotkało”. Przyjął swój krzyż dzielnie na barki i dźwigał go ile mógł. Z uśmiechem znosił wszystkie wymioty, zastrzyki, biopsje nie wspominając o amputacji. Do samego końca wierzył w to że mu się uda, że wygra tą nierówną walkę. Bóg miał wobec niego inne plany i mamy nadzieję że tam gdzie teraz jest, jest szczęśliwy i patrzy na nas z uśmiechem.

Każdą wolną chwile staraliśmy się spędzić razem, zapomnieć o chorobie i zrobić wszystko żeby Grzesiu się uśmiechał. Często nam to wychodziło:






Nasz Bohater............


11 komentarzy:

  1. Grzesiu brakuje nam Ciebie, pamietaj jeszcze kiedys sie spotkamy walczyles dzielnie do samego konca i za to jestesmy z Ciebie dumni. Mysle ze tam gdzie teraz jestes masz nowe zycie oraz nowa szanse. Pamietamy o Tobie ! ;((

    OdpowiedzUsuń
  2. w pewnym sensie - mój, prywatny bohater. Cześć Jego pamięci! ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Panu Bogu,że mogliśmy Ciebie Grzesiu mieć ,choć na tak bardzo krótko!! Kochamy Cię bardzo i zawsze będziesz w naszych sercach.!!!
    Nauczyłeś nas wszystkich ,jak trzeba walczyć z przeciwnościami losu i co jest w życiu najważniejsze!!!
    Bardzo tęsknimy nasz Kochany Bohaterze.......[*]

    OdpowiedzUsuń
  4. Grześ to już pół roku jak Ciebie nie ma....[*]

    OdpowiedzUsuń
  5. Popłakałam się. :(
    Śpij w pokoju Grzesiu. [*]

    OdpowiedzUsuń
  6. Walki z nowotworem się nie przegrywa... ona
    się.....kończy....:(:(

    Nasz Kochany Bohaterze.....bardzo kochamy
    bardzo tęsknimy......:(:(
    Odpoczywaj w pokoju [*][*]......

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziś mija 9 miesięcy ogromnego bólu serca i tęsknoty
    za Tobą nasz Kochany Skarbie......:(:(:(
    Zawsze będziesz w naszych sercach......[*][*]

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochany nasz....Swięta Bożego Narodzenia bez Ciebie...
    Serce płacze.....Kochamy i bardzo tęsknimy:(((((

    OdpowiedzUsuń
  9. 7 lat jak Ciebie nie ma Kochany Grzesiu....Serce krwawi i będzie krwawić do końca moich dni..... kocham i tęsknię...... Babcia :(((

    OdpowiedzUsuń
  10. Smutna historia :( Dlatego tak ważne jest wczesne wykrycie nowotworu, jak tylko coś nas niepokoi to należy zgłosić się do lekarza, który zleci wykonanie biopsji https://scanmed.pl/oferty/biopsje

    OdpowiedzUsuń